Dokonano brutalnego aktu wandalizmu na Cmentarzu Bernardyńskim

Dariusz Lewicki, członek Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą (SKOnSR), 10 maja 2025 r. podczas prac porządkowych na Cmentarzu Bernardyńskim dokonał poruszającego odkrycia. Społecznik natknął się na akt brutalnego wandalizmu, który dotknął zabytkowy pomnik Konstantego Koziełły (1839-1854), ucznia klasy czwartej Wileńskiego Gimnazjum. Ten niezwykle rzadki obiekt, wyróżniający się metalową konstrukcją oraz charakterystycznym ornamentem ażurowym i rzeźbiarskimi elementami w formie krzyża, jest jednym z nielicznych tego typu zachowanych na historycznych nekropoliach Wilna.

Pomnik ten został wpisany do rejestru Dóbr Kultury Litwy pod numerem 30454, a jego znaczenie jest określane jako narodowe. Na jego powierzchni widniała pełna melancholii i zadumy inskrypcja, przywołująca pamięć o zmarłym: „Przechodniu, wznieś szczere do nieba westchnienie, ze skruchą racz mówić: wieczne odpocznienie. Zgasły jak płomyki świetne z nim nadzieje, na próżno matka łzy z ojcem leje, lecz umrzeć ludziom przeznaczona dola, stało się, o Boże! Twoja święta wola.”

Ten akt wandalizmu godzi nie tylko w materialne dziedzictwo, lecz także w pamięć o tych, którzy spoczywają na cmentarzu, pozostawiając po sobie ślady minionych epok i rodzinnych tragedii. Choć zgłoszenie aktu wandalizmu do odpowiednich instytucji (administracji cmentarza, Departamentu Dziedzictwa Kulturowego Litwy i samorządu miasta Wilna) jest koniecznym krokiem, pozostaje pytanie, czy faktycznie podejmą one skuteczne działania w celu ochrony tego miejsca i zapobieżenia podobnym incydentom w przyszłości.

Historia zna wiele przypadków, w których obietnice o wzmocnieniu ochrony zabytków pozostawały jedynie na papierze, a konkretne rozwiązania nigdy nie były wdrażane lub ich realizacja ograniczała się do doraźnych, niewystarczających działań.

Czy faktycznie zostaną zwiększone środki na monitoring? Czy przeprowadzone zostaną regularne patrole? A może sprawa, mimo swej powagi, zostanie potraktowana jako jednostkowy incydent, który nie wymaga większego zaangażowania?

Nie można zaprzeczyć, że ochrona zabytków wymaga nie tylko reakcji na akty wandalizmu, ale przede wszystkim działań prewencyjnych. Niezbędna jest systemowa troska o historyczne miejsca spoczynku, zarówno poprzez zabezpieczenia fizyczne, jak i inicjatywy społeczne. Tylko wtedy można mieć nadzieję, że podobne tragedie nie będą się powtarzać.

Czy tym razem instytucje staną na wysokości zadania, czy pozostaną bierne? Czas pokaże, ale odpowiedzialność za zachowanie dziedzictwa powinna być priorytetem, nie tylko w deklaracjach, lecz przede wszystkim w czynach...

(Fot. członek SKOnSR Dariusz Lewicki 10.05.2025)

(Fot. Samorząd miasta Wilna, 2023 r.)

(Fot. Jolanta Paunksnienė, Departament Dziedzictwa Kulturowego Litwy, 2010 r.)